Blues
Blues to kot niezwykły w relacji z człowiekiem… Uwielbia być blisko opiekuna. Gdy tylko może, kładzie się blisko, tak jak najbliżej, by wtulać się w człowieka jak największą częścią siebie. Uwielbia też wieczorami wciskać się pod kołdrę i tak zasypiać. Jest przytulakiem totalnym. Każdego dnia, gdy ciocia wraca do domu po pracy, rozpoczyna się koci rytuał przytulania. Obowiązkowo Blues każe się nosić na rękach. A gdy już opiekun trzyma go w objęciach, on ociera się wtedy pyszczkiem o twarz i z całą swoją miłością wciska nosek w policzki. Gdy jest stęskniony sam potrafi się dopominać o uwagę gadając po swojemu. Bo Blues to po prostu kot bardzo rozmowny i można z nim prowadzić długie konwersacje! Szczególnie wtedy, gdy chce być wzięty na ręce lub miziany, gdy dopomina się uwagi.
W ciągu dnia zazwyczaj odpoczywa na najwyższym poziomie drapaka, ma też swoją miejscówkę na wysokiej szafce. Lubi takie legowiska, z poziomu których może oglądać świat bezpiecznie i w spokoju. Bo Blues nie przepada za chaosem. Nie lubi hałasu, z ogromnym dystansem podchodzi do nowych osób, niepewnie czuje się gdy ktoś wykonuje gwałtowne ruchy. Ale wystarczy powiedzieć z nim dłuższą chwilę, szczególnie gdy ma się w pobliżu jego ukochane piórka, a już kocurek zaszczyci gości swoją obecnością.
Bardzo pozytywnie odnajduje się w stanie spokojnych i niedominujących nad nim kotów. Jest do nich przyjaźnie nastawiony, a gdy ma ochotę na chwilę czułości, podchodzi do nich mrucząc i strzela wszystkim baranki. Uwielbia też zabawę. Wędki z różnego rodzaju piórkami budzą w nim instynkt łowcy! Kocurek biega za nimi i skacze bawiąc się czasem nieporadnie jak mały kociak. Bo Blues jest takim wciąż ukrytym w dorosłym ciele małym kociakiem.
To bardzo pozytywny kocurek, który często wygląda tak, jakby się uśmiechał! Bo jemu serduszko się cieszy, że ma obok ukochanego człowieka i ręce zawsze gotowe do przytulania.
Blues szuka domu niewychodzącego z pełnymi zabezpieczeniami. Może zamieszkać z innym, spokojnym kotem o łagodnym charakterze, ale też świetnie poradzi sobie jako jedyny kot w domu.