Groszek

Mam dom od: 25.10.2013

Groszek znaleziony został na ulicy jako trzytygodniowe kocię. Miał dużo szczęścia. Trafił do lecznicy, w której przebywała akurat karmiąca kotka. Natychmiast przyjęła malucha i odchowała jak własne kocię. Ludzie, którzy go znaleźli obiecali dać mu dom, gdy tylko malec podrośnie i będzie samodzielny. Niestety, nigdy po niego nie wrócili. Groszek ma teraz około 3 miesięcy i całe swoje kocięctwo spędził w lecznicowej klatce.
Mimo to przeuroczy z niego maluch. Jest bardzo rozkoszny i zawsze skory do zabawy. Wystarczy, że biorę go na kolana, by choć trochę wyszedł z klatki, a natychmiast bawi się wszystkim co wpadnie pod łapkę. Natomiast dotknięcie ludzkiej ręki uaktywnia głośne mruczenie. Groszek bardzo potrzebuje domu i kochającego człowieka. Potrzebuje też towarzystwa innego kota, bo bardzo doskwiera mu samotność…
Nie zasłużył na życie w klatce…

💜Więcej zdjęć Groszka