Malwa
Malwa to prześliczna koteczka z piątki kociego rodzeństwa, które ktoś przyniósł do lecznicy do uśpienia. Maluszki miały otwarte oczy, więc lekarze zaczęli szukać dla nich zastępczej rodzinki lub człowieka, który zajmie się karmieniem maleńkiej gromadki. Malwa, gdy do nas trafiła, był zupełnie niesamodzielna – nie potrafiła sama jeść i nie poradziłaby sobie na wolności. Dziś jest samodzielna, zdrowa i gotowa do adopcji.
Malwa jest rezolutną, młodą panienką, która uwielbia psoty i harce. Zwykle nie ma czasu, ponieważ ciągle jest zabiegana – w końcu ktoś musi nadzorować, czy piórkowy potwór został już pokonany, czy wszystkie kolorowe myszki odpowiednio potarmoszone za ogon, czy woda z miseczki niefortunnie wylała się na posłanie i czy przypadkiem ciocia nie zapomniała napełnić miseczki ze smaczną karmą – w końcu mały kotek to głodny kotek. Ktoś w końcu musi również dbać o kondycję fizyczną rodzeństwa, a Malwa jest w tym specjalistką. Zabawa. Dużo zabawy. I kiedy już skończy swoją ciężką pracę, rozpoczyna warsztaty pod tytułem: jak odpowiednio kochać i przytulać kota, aby człowiek przypadkiem nie popełnili jakiegoś “straszliwego” niedopatrzenia. Szkolenie dotyczy takich zagadnień, jak skutecznie miziać kota za uszkiem i po pleckach, kiedy można głaskać kota po brzuszku i kiedy całować w czoło, a kiedy w nosek. Malwa jest specjalistką w tym zakresie.
Koteczka uwielbia inne koty, dlatego nie nadaje się na jednego kota w domu. Do adopcji oddamy ją w dwupaku bądź do domu, w którym mieszka już inny młody kot.