Pestka

Mam dom od: 14.02.2018

Pestka to koteczka, która nie ma w życiu szczęścia. Mieszkała przez pewien czas na dworze, a kiedy znowu zaszła w ciążę została zgłoszona przez mieszkańców pobliskich bloków do schroniska, gdzie nikt nie zwrócił uwagi na to, w jakim jest stanie. Koteczka kiedy do nas trafiła musiała być bardzo pilnie operowana, ponieważ ze względu na podane leki w schronisku jej ciąża była martwa, co zagrażało jej życiu. Wszystko, co spotkało Pestkę w życiu, sprawiło, że koteczka na początku była bardzo wycofana i nieufna do człowieka. Na to wszystko miał też wpływ fakt, że Pestka ze względu na sytuację osobistą domów tymczasowych, zmieniała miejsce zamieszkania aż trzy razy! Dlatego teraz marzymy, aby kotka w końcu znalazła swój ukochany i wymarzony dom na zawsze.
Pestkach po pierwszych wstydliwych i niepewnych krokach stała się bardzo towarzyska i gadatliwa. Zawsze gdy jej wujek wraca z pracy, czeka pod drzwiami i jak tylko wejdzie, ociera się o nogi i pomrukuje.Gdy chce jeść albo oczekuje drapania potrafi skutecznie się o te pieszczoty miauczeniem lub ocieraniem upomnieć. Często też jest kotem towarzyszącym – lubi spędzać czas obok człowieka, gdy ten coś ogląda lub czyta. Uwielbia mizanki i kiedy tylko jej wujcio zaczyna ją drapać to chętnie nadstawia głowę, grzbiet, ale przede wszystkim dupkę. Chętnie też przewraca się na plecy, żeby podrapać ją po brzuchu. Nie lubi siedzieć sama, chodzi za człowiekiem i obserwuje co robi. Jak zacznie ganiać za wędką to najczęściej człowiek poddaje się pierwszy! Przychodzi też zawsze kiedy je i sprawdza, czy się tym nie otruje, na szczęście tylko wącha i nigdy nie próbowała nic podkradać. W nocy lubi spać człowiekowi w nogach, ewentualnie w ulubionym pudełku, który jest także centrum głaskania – jak szykuję się dłuższe to zawsze prędzej czy później zaciągnie swojego ukochanego wujka do pudełka, by mogła poprzeciągać się na miękkim.
Pestka jest kotką, która potrzebuje chwili czasu, by zaufać i otworzyć się przed człowiekiem, ale warto poczekać. Jest kotem uległym i nie dogaduje się z kotami dominującymi, które zwykle ją osaczają. Może więc zostać jedynakiem lub zamieszkać w domu z kotem spokojnym, łagodnym, bezkonfliktowym i lubiącym zabawę. Gwałtowne ruchy i hałas sprawiają, że koteczka czuje się niepewnie i zwykle w takich sytuacjach ucieka. Dlatego w nowym domu na początku wymaga dużo spokoju.