Sernik
Sernik pod opiekę domu tymczasowego trafił prosto z warsztatu samochodowego. Jego mama okociła się na terenie firmy. Kiedy dzieciaki podrosły, zaczęły wychodzić. Miejsce to jednak nie było dla nich bezpieczne – mogły zginąć pod kołami samochodów i były przeganiane przez pracowników zakładu. Kiedy kociaki do nas trafiły, były koszmarnie brudne, zarobaczone i przeziębione. Na szczęście wszystko, co złe mają już za sobą, dlatego obecnie Sernik i jej rodzeństwo szukają kochających domów na zawsze.
Sernik to kociak pełen pozytywnej energii. Wszędzie jest go pełno, ciągle coś robi, biega i się bawi. Uwielbia szaleństwa z rodzeństwem, szczególnie gonitwy po całym mieszkaniu i polowanie na inne koty w szeleszczącym tunelu. Poluje też na myszki i tą zabawę Sernik traktuje niezwykle poważnie… Gdy już zdobędzie pluszową ofiarę, biega z nią po całym domu warcząc przy tym na inne koty! Oczywiście reszta rodzeństwa podąża za nim wtedy krok w krok, zaciekawiona dziwnym zachowaniem Braciaka! Uwielbia też piórka i wędki, biega za nimi aż do utraty tchu!
Sernik jest bardzo ciekawski, co sprawia, że towarzyszy człowiekowi zawsze i wszędzie. Sprawdza czy ciocia odpowiednio sprząta polując na mopa czy szmatkę, pomaga umyć łazienkę i oczywiście obowiązkowo gryzie lecącą z kranu wodę!
W relacji z człowiekiem Sernik to miziak niepoprawny. Gdy tylko zmęczy się bieganiem, przychodzi odpocząć na kanapę i oczywiście zawsze układa się jak najbliżej ukochanej cioci. Mruczy wtedy głośno, każe się miziać i tulić. I oczywiście nadstawia do całowania swój kolorowy nosek!
Sernik uwielbia inne koty, bardzo się z nimi przyjaźni! Dlatego nie nadaje się na jedynego kota w domu. Do adopcji może pojechać w dwupaku z innym kotem, lub tam gdzie mieszka już inny, młody i tak samo energetyczny kot.