Bakława
Tak żegnają Baklavę jej ukochane człowieki – Opiekunowie, którzy pokochani tę kocią istotkę całym sercem… 💔:
“Z żalu brak mi słów i nie wiem, jak Wam o tym opowiedzieć… Wczoraj odeszła od nas Baklava.
Usnęła otoczona miłością i współczuciem, spokojnie i bez bólu. Jej ostatnie spojrzenie mówiło nam, że odwzajemnia nasze uczucia i przeprasza, że nie może zostać z nami dłużej…
Nasz dom bez niej zieje pustką. Krzyczą wszystkie miejsca, w których spędzała czas, boleśnie doskwiera brak jej asysty w czynnościach domowych i pracy…
Historia chorób Baklavy to gruby segregator. Od początku, gdy do nas trafiła, zmagała się z ciężkimi chorobami, które ostatnio znowu z ogromną siłą dały o sobie znać. Na koniec dołączył się FIP w ostrej postaci. Lekarze nie pozostawili nam złudzeń, że w przypadku Baklavy jest jeszcze choć odrobina nadziei na leczenie…”
JAK DO NAS TRAFIŁA
Bakława to młoda kotka, której historii nie znamy, nie ma jednak wątpliwości, że była to historia dramatyczna. Kotka trafiła do nas w grudniu 2020 roku, zainfekowana wszelkiego typu pasożytami, z nieznaną historią pobytu na ulicy. Ktoś ją poddał sterylizacji, od czegoś ma szerokie na centymetr blizny na grzbiecie… Co ją spotkało? Nie wiadomo.
W zasadzie miałyśmy tylko pomoc w kosztach jej leczenia oraz tym, by chociaż w lecznicy dostała schronienie i nie wróciła na ulicę zimą. Podczas zwykłych, podstawowych badań okazało się, że w świetle przewodu żółciowego ma zmineralizowane obiekty (jak tworzące się kamienie) i wymaga pilnej operacji.
OPERACJA
Operacja kotki miała polegać przede wszystkim na udrożnieniu przewodu pęcherzyka żółciowego poprzez przemieszczenie złogów do pęcherzyka żółciowego i usunięcia pęcherzyka, ale w trakcie operacji okazało się, że USG nie wykazało wszystkich złogów, które znajdowały się faktycznie w przewodzie. Finalnie kotka miała w przewodzie żółciowym ok. 15 kamieni, o średnicach, które uniemożliwiały przesunięcie ich do pęcherzyka. Niestety kotce usunięty został pęcherzyk żółciowy.
PO OPERACJI
Po operacji Bakława musi przyjmować codziennie leki, w tym sterydy, które powodują u niej ponadnormatywny apetyt. Co lubi Bakława? Bakława lubi więc przede wszystkim jeść. Konieczne jest więc rygorystyczne przestrzeganie monodiety a także reglamentacja ilościowa jedzenia. Nowe smaki, na które Baklawa jest bardzo otwarta, muszą być wprowadzane stopniowo i z duża ostrożnością. Nie ma też mowy o niekontrolowanym dostępie do karmy.
Bakława jest typowym miziakiem, chętnie asystuje przy czynnościach domowych, uczestniczy w pracy zdalnej oraz w wieczornych sesjach przed TV. Ignorowana potrafi się zdecydowanie dopominać o głasianki i atencję. Poza chwilami kiedy potrzebuje kontaktu z człowiekiem jest bardzo spokojna i wyciszona, dużo śpi -bardzo śmiesznie pochrapuje przez sen i uroczo wystawia koniec języka. Nie sprawia kłopotów wychowawczych i dobrze dogaduje się innymi kotami.