Żurek

Odszedł: 22.02.2023
Przyczyna: nowotwór szpiku i węzłów chłonnych

“Żureczku… mój mały dzikusku. Przyszedłeś do mnie na samym poczatku pandemii. Kiedy świat skurczył się do rozmiarów mojego mieszkania, ty dałeś mi cel i niepoliczoną ilość godzin leżenia na podłodze w łazience. Na początku tak się wszystkiego bałeś, wielkie otwarte ze strachu oczy zmieniły się powoli w ciekawe świata spojrzenie, żeby z biegiem czasu stać się tym psotnym i kochanym wzrokiem, który zapamiętam do końca.
Tak się cicho zrobiło w domu bez ciebie… będzie mi brakować twojego świergotu, twojego szorstkiego języczka budzącego mnie z rana, kiedy za długo się obijałam i kotek nie mógł doczekać się śniadania, twoich dzikich harców na balkonie, po których zastanawiałam się, czy nie powinnam wzmocnić siatki, twoich wariackich biegów po mieszkaniu za piłeczką, myszką czy sznurkiem i za twoim wciskaniem swojego łebka do mojego co pyszniejszego (kurczakowego) obiadku. Zdobywałeś nie tylko ludzkie, ale i kocie serca. Duszek tęskni za swoim towarzyszem gonitw, kocich zapasów i słodkiego wylegiwania sie w letnim słońcu… Mój mały wojowniku, nie bałeś się niczego… do końca dzielnie walczyłeś, nie chcąć poddać się chorobie. Zasnąłeś bez bólu, w spokoju, do końca otoczony miłością, zabierając ze sobą kawałek mojego serca. Brykaj sobie wesoło za Tęczowym Mostem i wytulaj od nas Dynię. A ja wierzę, że się jeszcze kiedyś spotkamy…”

Żurek to kot, który po wstępnej nieufności wobec człowieka zmienił swój charakter o 180 stopni i jest teraz totalnym miziakiem. Jest bardzo ciekawski, uwielbia wszędzie wciskać swój nosek, by sprawdzić, co kryje się w każdym pudełku i zakamarku. Odważnie patroluje mieszkanie i balkon w poszukiwaniu towarzyszy do zabawy! W jednym momencie może być to piłeczka, w innym stojąca na parapecie roślinka, a w jeszcze innym koci kolega który właśnie przechadzał się obok.

Żurek jest typowym młodym kociakiem z niespożytą dawką energii do zabawy. Godzinami może ganiać za myszkami i piłeczkami, ale jego ulubiona zabawą jest polowanie na piórkowego potwora. Wtedy pokazuje jaki to groźny z niego kot i urządza prawdziwe polowania na tą tajemniczą bestię. Żurek potrafi też głośno dopominać się uwagi, na przykład ogłaszając wszem i wobec swoim ćwierkaniem, że nadeszła pora karmienia! Jak szalony rozdaje też buziaki i myje cioci całą buzię, szczególnie gdy ciocia trzyma go na rękach i poświęca mu całą swoją uwagę.

Żurek to kot, który kocha ludzi. Może zostać kocim jedynakiem, albo towarzyszem innego równie energicznego młodego kota. Niestety Żurek jest też nosicielem kociego FelV, dlatego może mieszkać tylko z innym nosicielem kociej białaczki lub z psem (wirus jest specyficzny gatunkowo, inne zwierzaki się nim nie zarażą). Polecamy więc adopcję takiego dwupaku.

Szuka domu niewychodzącego z pełnymi zabezpieczeniami (balkon/okna).

💜Więcej zdjęć Żurka